Burgery teksańsko-meksykańskie

bułki do hamburgerów (z TEGO przepisu)

mielony antrykot (150 g na osobę)

czerwona papryka

żółta papryka

cebula

1-2 ząbki czosnku

2 łyżeczki papryki

sos chili (z TEGO przepisu)

ser cheddar (po plasterku na osobę)

sól, pieprz

olej do smażenia warzyw

     

1. Paprykę kroimy na cienkie paski, cebulę w kosteczkę, a czosnek w bardzo cienkie plasterki. Wrzucamy na patelnię, solimy, dodajemy 1 łyżeczkę słodkiej sproszkowanej papryki i podsmażamy przez 10 minut na niewielkim ogniu, na niewielkiej ilości oleju. Stale mieszamy żeby czosnek się nie przypalił. Zdejmujemy z ognia i zakrywamy folią aluminiową żeby warzywa nie wystygły.

2. Rozgrzewamy piekarnik z funkcją grilla. Bułki kroimy na połówki i lekko grillujemy w piekarniku.

3. Mięso w misce mieszamy z solą, pieprzem i 1 łyżeczką słodkiej papryki. Formujemy burgery nieco większe od bułki (po 150 g każdy). Tak w średnicy ze 2 cm większe. Podczas smażenia się skurczą i wtedy będą idealnie wielkości bułki. W środku, przed smażeniem, robimy wgłębienie. W trakcie smażenia kotlety się wybrzuszają więc wgłębienie zniknie i burgery będą idealnie płaskie.

Smażymy na dobrze rozgrzanej suchej patelni przez 4-5 minuty z każdej strony. I odkładamy na talerz na 3-4 minuty żeby mięso odpoczęło.

4. Połówki bułek smarujemy sosem chili. Na spodzie układamy podsmażone warzywa. Na nie kładziemy burgera, ser i znowu warzywa. Przykrywamy górą bułki i podajemy.

Smacznego!